Silencer – szwedzki zespół muzyczny grający Black Metal. Założony został w 1995 roku w Sztokholmie z inicjatywy gitarzysty Leero, do którego w krótkim czasie dołączył wokalista i frontman zespołu, Nattramn. W 1998 roku w wyniku współpracy z sesyjnym perkusistą Jonasem Mattson'em ukazało się jednoutworowe demo pt. Death - Pierce Me. Rok później zespół podpisał kontrakt z wytwórnią Prophecy Productions. Tym razem rolę perkusisty przejął Steve Wolz. W październiku 2001 roku wydany został jedyny pełny album grupy, ponownie zatytułowany Death - Pierce Me. Wkrótce po wydaniu albumu, zespół rozpadł się z różnych, dość ciekawych powodów.
Aż dziwne, że nikt przede mną nie wspomniał o tej kapeli . Właściwie mało kto zainteresowany tematem, nie słyszał o małych "wybrykach" Nattramna, które skończyły się dla niego nie dość, że kalectwem, to jeszcze szpitalem psychiatrycznym. W końcu nie każdy frontman każe urżnąć sobie ręce podczas sesji nagrywania.
Pomijając fakt wokalisty-psychopaty warto sięgnąć po twórczość tej kapeli również z innych przyczyn. Ich muzyka jest niesamowicie wręcz mroczna i psychodeliczna. Z każdej nuty bije cierpienie i nienawiść do świata.  Muza w sam raz na dni, w które ma się dość wszystkiego.