Countess jest holenderskim zespołem, który tworzy tzw. Orthodox Black Metal od 1992 roku. Mają unikalny i surowy styl grania. Charakteryzuje się on bezpokompromisową lojalnością wobec tradycji starego Heavy i Black Metalu. Nie oznacza to jednak braku oryginalności. Przez lata styl lekko się zmieniał, lecz esencja pozostała zawsze ta sama. W ich twórczości słychać wiele wpływów, jednak nie są one do końca oczywiste. Najważniejsze to: legendy starego black metalu takie jak Venom, Bathory i Hellhammer, a także heavy metalowe brzmienia Manowar i Manilla Road. Założycielami byli Zenon i Vercingetorix. Ten pierwszy nagrał prawie wszystkie partie instrumentalne i wokalne, a drugi dograł tylko partie klawiszy na ich pierwszym demo „Permafrost”. Orlok, który obecnie stanowi całość zespołu, dołączył do nich dopiero po nagraniu tego dema.
Do tej pory nagrali 11 albumów studyjnych. Dyskografię zamyka „Blazing Flames Of War” wydane 1 listopada 2007 roku.

http://www.lastfm.pl/music/Countess



Jeden z tych zespołów które pokochałem. Tą płyta która mnie po prostu zabiła to Heilig Vuur. Wszystkie kawałki mi się podobały, ale apogeum nadeszło, gdy zaczęło lecieć Schemering Der Goden. Nie wiem czemu, kawałek jest prosty, wolny, bez solówki, cały czas w kółko leci kilka riffów. A mimo to coś w sobie ma, co sprawia, że chce sie słuchać. Druga płyta którą przesłuchałem już nieraz, to Blazing Flames Of War. Bardzo spodobał mi się tytułowy utwór, ale ten kawałek który swego czasu słuchałem po kilkanaście razy dziennie, to Wail Of Banshee. Reszta dyskografii jest jak najbardziej godna posłuchania.